Postanowiliśmy przedstawić Państwu trochę historii, przemyśleń, spostrzeżeń.

Mamy nadzieję, że dzięki naszym wpisom ” z życia wziętym” podpowiemy co robić a czego nie robić kiedy zaczynamy podejrzewać….

Przybliżymy Państwu naszą pracę i to czego możecie się spodziewać po pracy prywatnego detektywa, czego od niego wymagać i jak z nim współpracować.

Napisano w Uncategorized

Jesteś wariatką !

” Jesteś wariatką! ” – to najczęściej przytaczane zdanie jakie słyszymy od naszych klientek, które opowiadają nam co mówią partnerzy, kiedy zarzuca się im zdradę.

Kobiety, ale także mężczyźni, którzy tygodniami albo miesiącami walczą boje o przyznanie się partnera do zdrady, są coraz bardziej psychicznie zdołowani. Przecież widzą, wiedz,ą że coś jest nie tak. Że zachowanie partnera się zmieniło, że wszystko wskazuje na to, że ich podejrzenia są prawdziwe.

Jednak ciągle słyszą, że są wariatami, że wymyślają sobie niestworzone historie, że maja jakaś obsesję. Powoli stają się „ofiarami”. Niekiedy po tygodniach wysłuchiwania takich odpowiedzi, sami zaczynają wierzyć, że może faktycznie mają wybujałą wyobraźnie i….sami zaczynają się obwiniać o kryzys w związku.

Niestety, jak pokazuje życie, szczególnie kobiety bardzo szybko wyłapują pierwsze sygnały zdrady. Nie maja jednak na tyle siły, żeby to udowodnić, żeby pokazać, że nie są histeryczkami, że miały rację…

Zawsze w rozmowach podajemy za przykład historię naszej klientki, która po kilkunastu tygodniach słuchania że jest wariatką, histeryczką i ma wybujałą wyobraźnię, postawiła na działanie.

W sprytny sposób zostawiła w domu dyktafon. Usłyszała potem nagraną rozmowę. Nie zrobiła jednak karczemnej awantury. Nie dała po sobie poznać, że już wie.

Zadzwoniła do nas po 23.00. Były święta. Drżącym głosem opowiedziała nam co ma i że kilku detektywów odmówiło jej podjęcia zlecenia jutro. A jutro było najważniejszym elementem w sprawie.

Podjęłyśmy się zlecenia. Być może była to jedna z niewielu szans, żeby udowodnić partnerowi, że klientka jednak nie wymyśla sobie niestworzonych historii.

Najbardziej satysfakcjonująca była dla nas i naszej klientki chwila, kiedy partner, wychodził z hotelu z kochanką w objęcia żony, a ta mogła powiedzieć – „a jednak nie jestem wariatką”

Nie było to dla niej łatwe. Ale dzięki temu odzyskała godność i wiarę w siebie. A mina męża- bezcenna.

Trzeba mieć czasami dużo zimnej krwi. Zastanowić się przez chwilę co zrobić z wiedzą jaką posiądziemy. Do kogo się udać, kiedy mamy prawie 99 % pewności a brakuje nam siły na zdobycie tego jednego ostatniego procentu.

Jak ostatecznie udowodnić partnerowi że….nie jest się wariatką.

Napisano w Uncategorized

Ale przecież……

….. detektyw Damian Petrov montuje ukryte kamery w domach i miejscach pracy……
….detektyw Damian Petrov wchodzi z ekipą do mieszkania kochanka i nakrywa żonę klienta na zdradzie….
….detektyw Damian Petrov…..
tak….

podobnie jak detektyw Malanowski rozmawia z kolegą z policji o tym co powiedział na przesłuchaniu podejrzany. Ba ! Ostatnio nawet przeglądał akta ze śledztwa…
a sędzia Anna Maria Wesołowska  zaczyna i kończy sprawę o zabójstwo w 45 minut ( z przerwami na reklamy oczywiście )….

Jak tak się czasami posłucha naszych klientów, to chciałoby się takiego życia 🙂
Sądy działałyby sprawniej, prawo byłoby przyjazne obywatelowi….
a tak można tylko krzyknąć….
ale przecież…..Telewizja kłamie !

Detektyw Damian Petrov dostałby po pierwszym odcinku serialu
„Zdrady” kilka zarzutów ( naruszenie miru domowego, naruszenie dóbr osobistych itp )

Detektyw Malanowski już pewnie siedziałby razem z kolegą z policji za udostępnianie informacji osobom nieuprawnionym

(wszak detektyw nie jest stroną postępowania żeby móc przeglądać akta).

I tyko Sędzia Anna Maria Wesołowska, dostałaby order za usprawnienie polskiego sądownictwa.

Napisano w Uncategorized Tagi: , , , ,

Życie pełne niespodzianek

Życie przynosi wiele niespodzianek. W naszej pracy zazwyczaj….tych negatywnych dla naszych klientów, mimo wszystko.

Jakież więc było nasze zdumienie, kiedy otrzymaliśmy telefon od kiedyś ” obserwowanego” małżonka jednej z naszych klientek. Koniecznie chciał się z nami umówić na spotkanie. Niechętnie, ale po długich namowach dałyśmy się zaprosić na mała kawę. Zlecenie sprzed kilku lat, po sprawie w sądzie, gdzie nasza klientka uzyskała pozytywny dla siebie wynik….

Były małżonek, naszej klientki na spotkanie przyniósł nam kwiaty i ……podziękował, że go

” złapałyśmy”….

Krótko opowiedział nam historię z tej ” drugiej” strony. Z byłą żoną są w świetnych stosunkach, każde z nich ułożyło sobie nowe życie.

Dlaczego nam dziękował ?

Podobno czasami jest tak, jak z człowiekiem który ma skoczyć ze spadochronem. Chce skoczyć, ale jest tak przerażony, że musi obok znaleźć się ktoś kto ostatecznie go popchnie.

Życie jest pełne niespodzianek…..

Napisano w Uncategorized

Jak nie śledzić

Któregoś pięknego słonecznego dnia pojawiła się u nas zrozpaczona klientka, która podejrzewała swojego męża o zdradę.

Podjechała pięknym czerwonym „oklejonym” firmowym samochodem, którego indiańska czerwień raziła w oczy. No, w słońcu wyglądał pięknie.

Krótko opowiedziała nam swoją historię. Nie omieszkała również ” pochwalić” się tym, że sama podjęła już odpowiednie kroki, które miały doprowadzić ją do celu czyli- udowodnienia niewiernemu zdrady. Kiedy z dumą referowała nam swoje „postępy w śledztwie” zaczęłyśmy patrzeć na siebie nawzajem coraz bardziej zdumione. Klientka wykazała się owszem, nie lada cierpliwością. Poświęciła dużo czasu na własne ” śledztwo”.

” Ustaliła” nawet pojazd jakim porusza się potencjalna „kochanka”. I niby wszystko szło w dobrym kierunku…..

Niestety, jak stwierdziła , mąż zorientował się bardzo szybko że jest ” śledzony”. Zorientowała się również ” kochanka”. Klientka nie rozumiała dlaczego. Przecież była ostrożna, jeździła w odpowiedniej odległości, na parkingach parkowała w innym miejscu….

Zadałyśmy jej tylko jedno pytanie – czy swoje „działania” podejmowała korzystając z samochodu którym do nas przyjechała ?

Zanim zaczniemy coś robić ” na własną rękę” spróbujmy chociaż skonsultować się z detektywem.

Jak to się mówi, najtrudniej jest coś poprawiać. A czasami takie „poprawianie” nie przyniesie juz żadnego efektu.

Napisano w Uncategorized
Nr licencji wydanej przez Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy 0004548
Wpis do rejestru Działalności Regulowanej nr RD-153
Obowiązkowa Polisa OC nr 1025323614 PZU